poniedziałek, 6 stycznia 2014

Favourites

Dziś chce wam pokazać produkty do makijażu i pielęgnacji jakie do tej pory okazały się dla mnie najlepsze. Nie jest to dużo kolekcja, bo uważam , że im mniej nakładamy na naszą skórę tym ona zdrowsza. Większość kosmetyków pochodzi ze sklepu Yves Rocher, który szczerze wam polecam. Ceny nie są zachęcające, ale jako posiadacze karty stałego klienta możecie uzyskać wiele interesujących zniżek.





Powyżej widać produkty, które najczęściej stosuje do codziennego makijażu ( choć zazwyczaj ograniczam się do pudru, bronzera i tuszu ). Od niedawna zaczęłam stosować produkty firmy Bourjois i jestem nimi oczarowana. Nie kosztują majątku jak produkty firmy Mac itp. a są na prawdę bardzo dobrej jakości. Róż z tej firmy utrzymuje się do paru godzin, a wybór w kolorach jest przeogromny. Czekoladowy bronzer to mój najnowszy prezent gwiazdkowy. Prześlicznie pachnie i jest bardzo dobrze napigmentowany. Puder Stay Matte to już moje drugie pudełeczko, ale myślę, że gdy go zużyję to zakupię Poudre Libre Loose Powder z B. . Jako podkładu używam Revlon Colorstay. Mam bardzo jasną cerę i wybór odcieniu jest dla mnie wyjątkowo trudny.  Idealnym korektorem jest Guerlain Meteorites. A od niedawna stosuję różnież róż Yves Saint Laurent. Na koniec zawsze stosuję pomadkę Baby Lips.







Do codziennej pielęgnacji używam głęboko oczyszczającą piankę i peelingujący żel z firmy Clean&Clear . Stosuję również krem antybakteryjny Ziaja, ale w tym momencie się skończył i muszę zakupić drugi. Raz w tygodniu używam żelu i balsamu z firmy Kiotis,



Zazwyczaj prostuję lub kręce moje włosy dlatego niezbędna jest ich ochrona. Syoss Heat-Protect jest jak dla mnie najlepszy. Używam go przed prostowaniem albo kręceniem i dzięki temu mogę ochronić moje włosy, a szczególnie końcówki przed zbyt wysoką temperaturą. Suchy szampon Batiste jest wybawieniem gdy muszę gdzieś wyjść a włosy nie są w najlepszym stanie.



Maseczka z Glinki Marokańskiej jest wybawieniem dla mojej twarzy po całym tygodniu. Moja skóra jest po niej nawilżona i wygląda na wypoczętą. Gdy użyłam jej pierwszy raz , od razu zawładnęła moim sercem i zajęła honorowe miejsce na toaletce.



Żel kokosowy pachnie cudownie. Zapach utrzymuje się na ciele, a co najlepsze pachnie również cała łazienka. Za to balsam z nowej kolekcji świątecznej połyskuje na ciele złotymi drobinkami. U mnie znalazł zastosowanie na rozświetlenie ciała przed sylwestrem.




Na koniec moje 3 ulubione lakiery w tym sezonie. Szarość jest chyba najczęściej na moich paznokciach. Czerwień i róż są dobrą alternatywą na weekend. Marka Eveline dorównuje najdroższym marką i jestem zwolenniczką jej produktów, a zwłaszcza lakierów.

Mam nadzieję, że i wy znajdziecie swoich ulubieńców wśród mojej kolekcji.

<a href="http://www.bloglovin.com/blog/11532187/?claim=wp2b2xjmbhp">Follow my blog with Bloglovin</a>

sobota, 4 stycznia 2014

No to ZACZYNAMY :)

Po długim namyśle, postanowiłam założyć bloga, którego poświęcę nieodłącznym elementom mojego życia jak moda, kosmetyki, zdrowy tryb życia. Postaram się pokazać wam jak można ciekawie i modnie wyglądać chodząc do szkoły, na imprezy, spotkania z przyjaciółmi , randki. Najważniejszym elementem mojego stylu jest przede wszystkim wygodna i wielofunkcyjność, więc tego w moich stylizacjach na pewno nie zabraknie. Już wkrótce pierwsza :) 
Pozdrawiam.